W jaworskim Zamku Piastowskim w latach 1945-56 funkcjonowało więzienie dla przeciwników reżimu, który zawładnął Polską. Był to jeden z najostrzejszych przybytków tego typu na Dolnym Śląsku. Potocznie zwano go "UBojnią". Działająca w nim ekipa miała opinię szczególnie okrutnej.
Jaworzanin Romuald Wesołowski opowiada o historii swojego dziadka Stanisława, który był jednym z więźniów jaworskiej "UBojni".
Rozmowa z Danutą Markiewicz z jaworskiego Klubu Gazety Polskiej, oraz Piotrem Pacakiem (prezes Towarzystwa "Księstwo Jaworskie") na temat więzienia w jaworskim Zamku Piastowskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz